————————————————————
Odyseja świętokrzyska, Cz. II
Wybierzcie się zatem w podróż życia, drodzy Polanie
I niech żadna przeszkoda na drodze Wam nie stanie
Zwiedzicie najpiękniejszą krainę na świecie
Opowiem w prostych słowach, co tutaj znajdziecie:
Zacznijcie od Słupi Nowej, pięknej osady
Gdzie jedne z najstarszych odnajdziecie, polskości ślady,
Odwiedźcie skansen, historię naszych zacnych Przodków
I dymarki! Wciąż dymiące śród chatek, stojących na zboczu
A potem do Klasztoru udajcie się pod górę
Stromą Drogą Królewską, tam stańcie pod murem
Dostojnego Klasztoru, z przeszłością burzliwą,
I zejdźcie do podziemi. Mumie Przodków tam leżą
Wczuj się tu, wędrowcze, w chwilę ulotną
Jak w każdej świątyni magiczną, chwilę bezpowrotną
Dlatego w następne zapraszam Cię mieściny
Tam, gdzie napotkasz naszej świetnej przeszłości – ruiny.
Udaj się do Chęcin, cudnego miasteczka
Na podzamczu usiądziesz w klasztorze, przy beczkach
W których mnisi Pana wielbiąc, piwo warzyli
I przy okazji raz na czas jakiś, porządnie – se popili.
Miasto pod zamkiem zbudowano, na stromym stoku
Wejdź na wieże odbudowane. Będziesz miał na widoku
Panoramę rozległą wokoło, ku Krakowowi się ciągnącą
Dzięki Panu Wołodyjowskiemu, na kraj cały słynącą
Udaj się do Tokarni, gdzie kręcą się wiatraki,
Wejdź do nich. A potem do każdej wiejskiej chatki,
I do zamożnego domu zarządcy włościami
W którym chwalił się przed gośćmi wytwornymi sprzętami
Możesz tam, w skansenie, spędzić i dzień cały
A wciąż na nowe dziwa wytrzeszczał będziesz gały
Zauroczony bogactwem wsi świętokrzyskiej, której już nie ma,
A która tam wciąż istnieje. Dla przyszłego pokolenia
Odwiedź Oblęgorek, gdzie w wielkim skupieniu
Sienkiewicz tworzył. Ku polskich serc, pokrzepieniu
I będąc pokrzepionym, lud dworek śród lasów wybudował
I z wdzięczności, wielkiemu pisarzowi na własność podarował
Obejrzyj Wielki Mur Zaporowy i Piec staszicowski
Przejeżdżając przez miasta, lasy, liczne wioski
W których wszędzie jest coś pięknego do zobaczenia
I do zapamiętania. I dla duszy natchnienia…
W każdym z tych miast i miasteczek zwiedzaj rynek z ratuszem
By poczuć tutejszą, świętokrzyską, jakże polską duszę
Szydłów, Staszów, i najważniejsza Wiślica
Gdzie znajduje się pierwsza, słowiańska chrzcielnica!
I Sandomierz! Prawdziwa perła naszego dziedzictwa
Z wspaniałym skarpami – w dole płynie Wisła
Miasto ma lochy podziemne, gdzie głowy ścinano
Niewiernym niewiastom. A mężów… Oszczędzano!
Mógłbym tak wyliczać jeszcze przez dzień cały…
Krzyżtopór – ruina ogromna krótkotrwałej chwały
Synagoga w Chmielniku, co wszystkich zaprasza
To także historia. Jakżesz polska! Nasza!
Do Bałtowa koniecznie pociechy zabierzcie
Bo dinozaury wciąż jeszcze chodzą tam po świecie!
Cały dzień będziecie się z nimi wybornie bawili
I nie zapomnicie żadnej, ze spędzonych z nimi, chwili!
Kiedy już te wszystkie miejsca magiczne odwiedzicie
Szlaki ciągnące się przez góry, knieje, pola – przemierzycie
Przyjaciołom, znajomym i bliźnim głosić będziecie:
Kielecczyzna to najpiękniejsze Miejsce. W całym Wszechświecie!
Zwiedzajcie więc, kochani, te wszystkie cuda urokliwe
Bo kto wie? Może wkrótce będzie to już niemożliwe?
Zda się, że zmiany ogromne w szpony planetę chwytają
Ona ginie… I to ludzie, niestety, w swym obłędzie – sprawiają…
Zatem to jeszcze dodam, i tutaj wyrzeknę
Kochajmy świętokrzyskie! Dbajmy o Planetę!