Stwarzanie…

Z Niebytu Wyłania się Byt Katastroficznie Stąd jesteś ty I jestem ja Ontologicznie.   Aby to, czego nie ma Było Coś, czego nie pojmujemy Nas Stworzyło.   I uwięziło w bańce Puchnącego Kosmosu Nie pewni jesteśmy swego Ani jego Losu   Ulegle ulegamy Powszechnej grawitacji W każdej chwili W każdym czasie I w każdej sytuacji.   Jeszcze dzień jeden Albo rok Może przetrwamy Lećmy zatem czym prędzej […]

Zły jestem Cz III

Zły jestem Cz III   Z filozoficznego, jednakże, punktu widzenia, Nie mam nikomu nic, a nic do zarzucenia Bo człowiek jest jak każde inne, pospolite zwierzę, W co ja, jak najbardziej, głęboko i najszczerzej wierzę, Pozbawione wolnej woli, targanie emocjami, Kierujące się nie rozsądkiem, ale – uczuciami.   Tak działa ewolucja. Wszystkich ścieżek próbuje I naszym, ludzkim losem, nic się nie przejmuje. I stąd też się bierze wszystkiego wyjaśnienie, […]

Zły jestem Cz II

Zły jestem … CZ II   Zły jestem na klechów, co mój kraj upodliły. Zły jestem na komuchów. Bo nie mieli siły By ich z mojego kraju na zawsze przepędzić, By ci już nigdy nie mogli się tutaj szarogęsić!   Wymyślili dranie, że mam jakąś duszę, I że dbać mam o nią, bo piekielne katusze Czekają mnie w piekle, gdzie diabli gotują, Nieszczęśników w kotłach. Gdy na to zasługują.   A czym można sobie zasłużyć na takie potępienie? Na takie, czasem […]